Przejdź do głównej zawartości

ŚWIAT JEST HYBRYDĄ







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

COVID-WNUK (serial)

Choroba koronawirusowa (COVID-WNUK) to choroba zakaźna wywoływana przez nowego wirusa. Zakażenie powoduje chorobę mafii bardzo kulturalnej z objawami takimi jak zmiany pokoleniowe, które będą zresztą nadal postępować. A wewnątrz środowiska dominują ostre merytoryczne dyskusje o kształcie życia artystycznego, kondycji ekonomicznej artystów, roli prekariatu, miejscu rynku sztuki i misji instytucji publicznych. Toczy się żywe i domowe życie artystyczne, różnorodne, otwarte na różne wpływy, chłonne oraz dające miejsce na zaistnienie rozmaitym postawom. Podsycanie takimi metodami domowej ekspresji kulturowej na pewno służy polskiej debacie publicznej. COVID-WNUK ( COVID-GRANDSON) SEZON 01 Odcinki 01-13  (neo)Libera (neo)Rajkowska (neo)Bałka (neo)Opałka (neo)Tajber (neo)Radziszewski   (neo)Demko   (neo)Lelonek (neo)Szostak  (neo)Nieznalska  (neo)Zbylut  (neo)Frej  (neo)Klaman  Zakończył si

Słodzisz! Słodzicie!

                                                                                      foto. Konrad Ciszkowski Druga zmiana dotyczy mechanizmów polskiego świata sztuki. Wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu” została zaplanowana przez Hannę Wróblewską, ale otwierał ją nowy dyrektor Zachęty, którego nominacja wywołała protesty. Wernisaż zgromadził tłumy artystów, kuratorów, kolekcjonerów czy po prostu widzów, których obecność odebrano jako sprzeciw środowiska wobec nowych władz galerii, ale można było też uznać za formę legitymizacji Janusza Janowskiego. Niejednoznaczność tej sytuacji dobrze odczytał artysta Kamil Wnuk, który podczas wernisażowych przemówień zaczął rozsypywać przyniesiony przez siebie cukier, wołając do zgromadzonych „Słodzisz! Słodzicie!”  - Piotr Kosiewski, Pokolenie wrażliwych. Wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu” , Tygodnik Powszechny [05.09.2022] --- Polityczny niepokój tamtego wieczora znalazł kulminację w nieautoryzowanym performansie Kamila Wnuka, artysty

OCHRONA IZABELI KOWALCZYK

 " Nie dotarłem na wernisaż, ominął mnie więc performans Kamila Wnuka, który przez cały wieczór trzymał czarny parasol nad kuratorką. Wnuk, przez złośliwców nazywany poznańskim Bodzianowskim, jest znany z przekraczających granicę żenady partyzanckich działań wernisażowych. Tym razem w poznańskim Arsenale debiutował na legalu (również jako asystent kuratorki) i od razu odpuścił sobie ambicje krytyczne, co chyba było jego najbardziej żenującym pomysłem z dotychczasowych " - Mikołaj Iwański, Polki, mieszczanki, liberałki , Magazyn Szum Więcej: https://magazynszum.pl/krytyka/polki-mieszczanki-liberalki/ " Performance Kamila Wnuka nie był legalny ani oficjalny. Nie zapraszałam go do udziału w wystawie czy w wernisażu. Nie był też moim asystentem, a bardziej wcielił się w rolę ochroniarza " - Izabela Kowalczyk, Sprostowanie tekstu Mikołaja Iwańskiego „Polki, mieszczanki, liberałki” , Magazyn Szum Więcej: https://magazynszum.pl/krytyka/sprostowanie-tekstu-mik